Taśmy suwakowe są zdecydowanie tańsze niż zamki, a spokojnie można je wykorzystywać do różnych akcesoriów, pościeli itp. Czasami ze sklepu taśma suwakowa i suwak przychodzą rozłącznie, więc dzisiaj pokażę jak sobie z tym radzić 🙂
Zakładanie suwaka na taśmę suwakową
1. Rozdziel końce zamka (przytnij je jeżeli się strzępią lub są nierówne).
2. Załóż suwak na jedną część ząbków, następnie włóż drugą stronę (trzeba troszkę mocniej wcisnąć). Druga strona wejdzie nam tylko gdzieś do połowy.
3. Złap za końce taśmy i pociągnij suwak w dół. U góry powinny wyjść złączone końcówki. Rozdziel taśmę suwakową do końca (za suwakiem) żeby wyrównać obie strony i możesz już cieszyć się pełnosprawnym zamkiem 🙂
A jaka metoda się u Was sprawdza najlepiej? 🙂
Dorzucam tutorial w formie filmiku, gdybyście jednak mieli problem z założeniem suwaka 😀
Nie sądzę, że problem tkwi w niewystarczającej ilości siły 🙂 Proponuję spróbować przyciąć ząbki zamka na drugiej części na ok 1-2 cm od początku zamka. Wtedy zostaną dwa końce taśmy do złapania podczas naciągania suwaka, więc dużo sprawniej powinno pójść.
A jak zakończyć taśmę? Żeby było jak w kurtce? Żeby można było kurtkę zapinac i rozpinac? Górę mozna jeszcze jakimis zaciskami zakończyć, widzialam ze mozna dokupic takie zaciski, ale doł? 🙁
Raczej te zamki cięte z metra nie są przeznaczone do takich kombinacji 🙂 Do kurtki jednak polecam kupić zwykły, rozdzielczy zamek. Chociaż może są jakieś metody na jego wykończenie? Nie spotkałam się w każdym razie z czymś takim.
Ratunkuuuuuu !! Kupiłam taśmę zamkową do pościeli dla dziecka , kupiłam też takie maszynki, bez uchwytu do owej taśmy. No i nie mogę ich założyć ! Walczę już trzeci dzionek. Zmarnowałam już kawal taśmy na próby, absolutnie nie pomaga rozdzielenie zamka…
Jedyne co przychodzi mi do głowy to czy suwak / maszynka jest wkładana dobrą stroną? Poza tym nie mam pomysłu gdzie może leżeć problem. Niektóre taśmy stawiają troszkę większy opór, ale zawsze ostatecznie udaje się je okiełznać :/ Bo jak rozumiem taśma i suwaki były kupowane u jednego sprzedawcy i są dobrane rozmiarem do siebie.
Też kupiłam sobie zamek z metra i osobno suwaki takie małe bez uchwytu. Zajrzałam na szybko do internetu jak założyć, patrzę, myślę sobie prościzna… zaczynam, i męczę się i męczę dobre 15min, skracam coraz bardziej tą taśmę, bo się strzępi (po czasie wpadłam na pomysł, aby przypalić końcówki – nie strzępi się – polecam 😉 ), już zła na cały świat chciałam odpuścić, aż tu nagle olśnienie…. wkładałam nie tą stroną. Trzeba zacząć montowanie taśmy od tej rozdzielonej strony maszynki/suwaka. 5s i z głowy 😀
A co zrobić jak masz juz otwarty zamek, bez suwaka? Może masz pomysł jak włożyć, bo wypilam kurtkę narciarską za grosze, ale bez suwaka i mam dylemat. Próbowalam od góry, ale nie mogę go wysadzić, a wymieniac to trochę szkoda niszczyć kurtki. Pozdrawiam Barbara
Tu sprawa robi się bardziej skomplikowana – jeżeli masz zamek kostkę możesz spróbować tego sposobu: https://www.youtube.com/watch?v=JzzLIQsWnDI jeżeli inny to tego: https://www.youtube.com/watch?v=mry4HflMj0o , ale przyznaję, że testowałam ten drugi sposób i mi nie wyszło :/
Tak, nie będzie problemu. Po założeniu pierwszego suwaka najlepiej zobaczyć która strona jest dłuższa (bo zawsze drobne przesunięcie będzie) i od tej strony zacząć zakładanie drugiego suwaka 🙂
Dłużej zajęło mi wypełnianie formularza i pisanie komentarza niż założenie zamka dzięki temu krótkiemu artykułowi, ale musiałem: dzięki wielkie za pomoc! 😉
Wielkie dzieki! Uratowalas mi zycie:)) Siedzialam nad tym i probowalam wlozyc ten przeklety wodzik – bez skutku! Az do czasu Twojego tutka, i: raz dwa trzy: gotow!!! naprawde dzieki…
To jest po prostu genialne!!! Męczę się pół dnia z zamkiem, a tu wystarczyło po prostu tą pierwszą część wcisnąć do końca, a potem dopiero drugą. Ja myślałam, że trzeba obydwie jednocześnie włożyć 😉 Dzięki za przydatną poradę 🙂
Na prawdę, Autorom pomysłu pokazania jak to się robi należy się wielkie słowa uznania. Przecież to jest właściwie nowość i nie każdy wpadnie na pomysł w jaki sposób ten suwaczek nałożyć. WIELKIE DZIĘKI i słoneczne pozdrowienia z HELU
dobrze, że wpadłam na pomysł aby skorzystać z internetowych porad bo już pół godziny siedzę i ani rusz z tym zamkiem – a z podpowiedzią to takie proste.
DZIĘKI!
Zawsze się bałam takiego zakładania, nie wydawało mi się żeby mogło mi się to udać 😉 Dziękuję, teraz może kiedyś się odważę, bo te zamki na ,metry są faktycznie tańsze:)
Ja nie mogę włożyć suwaka na drugą stronę nie mam aż takiej siły pomocy!!!!
Nie sądzę, że problem tkwi w niewystarczającej ilości siły 🙂 Proponuję spróbować przyciąć ząbki zamka na drugiej części na ok 1-2 cm od początku zamka. Wtedy zostaną dwa końce taśmy do złapania podczas naciągania suwaka, więc dużo sprawniej powinno pójść.
A jak zakończyć taśmę? Żeby było jak w kurtce? Żeby można było kurtkę zapinac i rozpinac? Górę mozna jeszcze jakimis zaciskami zakończyć, widzialam ze mozna dokupic takie zaciski, ale doł? 🙁
Raczej te zamki cięte z metra nie są przeznaczone do takich kombinacji 🙂 Do kurtki jednak polecam kupić zwykły, rozdzielczy zamek. Chociaż może są jakieś metody na jego wykończenie? Nie spotkałam się w każdym razie z czymś takim.
Ratunkuuuuuu !! Kupiłam taśmę zamkową do pościeli dla dziecka , kupiłam też takie maszynki, bez uchwytu do owej taśmy. No i nie mogę ich założyć ! Walczę już trzeci dzionek. Zmarnowałam już kawal taśmy na próby, absolutnie nie pomaga rozdzielenie zamka…
Jedyne co przychodzi mi do głowy to czy suwak / maszynka jest wkładana dobrą stroną? Poza tym nie mam pomysłu gdzie może leżeć problem. Niektóre taśmy stawiają troszkę większy opór, ale zawsze ostatecznie udaje się je okiełznać :/ Bo jak rozumiem taśma i suwaki były kupowane u jednego sprzedawcy i są dobrane rozmiarem do siebie.
Też kupiłam sobie zamek z metra i osobno suwaki takie małe bez uchwytu. Zajrzałam na szybko do internetu jak założyć, patrzę, myślę sobie prościzna… zaczynam, i męczę się i męczę dobre 15min, skracam coraz bardziej tą taśmę, bo się strzępi (po czasie wpadłam na pomysł, aby przypalić końcówki – nie strzępi się – polecam 😉 ), już zła na cały świat chciałam odpuścić, aż tu nagle olśnienie…. wkładałam nie tą stroną. Trzeba zacząć montowanie taśmy od tej rozdzielonej strony maszynki/suwaka. 5s i z głowy 😀
Bywa i tak 😀 Najważniejsze, że już system rozpracowany!
A co zrobić jak masz juz otwarty zamek, bez suwaka? Może masz pomysł jak włożyć, bo wypilam kurtkę narciarską za grosze, ale bez suwaka i mam dylemat. Próbowalam od góry, ale nie mogę go wysadzić, a wymieniac to trochę szkoda niszczyć kurtki. Pozdrawiam Barbara
Tu sprawa robi się bardziej skomplikowana – jeżeli masz zamek kostkę możesz spróbować tego sposobu: https://www.youtube.com/watch?v=JzzLIQsWnDI jeżeli inny to tego: https://www.youtube.com/watch?v=mry4HflMj0o , ale przyznaję, że testowałam ten drugi sposób i mi nie wyszło :/
Dzięki. A już myślałam , że będę musiała w pościeli robić dziurki. Pozdrawiam
Dziurki w takiej ilości oj… to lepiej już napy by było zrobić 😀
Dziękuję, dzięki Tobie nie wyrzuciłam tego zamka przez okno, a było blisko…..:) Pozdrawiam
😀
Mam pytanie: czy taką taśmę zamkową można również wykorzystać do zrobienia zamka dzielonego, z dwoma suwakami (do plecaka)?
Tak, nie będzie problemu. Po założeniu pierwszego suwaka najlepiej zobaczyć która strona jest dłuższa (bo zawsze drobne przesunięcie będzie) i od tej strony zacząć zakładanie drugiego suwaka 🙂
Dziękuję bardzo udało się i przydało 🙂 pozdrawiam serdecznie
Super 😉
Bardzo fajny tutek, kiedys takze mialam z tym problemy,az ktos mi pokazal jak sie zaklada za pomoca widelca.. pozdrawiam
dziekuje !!!!
🙂
Dłużej zajęło mi wypełnianie formularza i pisanie komentarza niż założenie zamka dzięki temu krótkiemu artykułowi, ale musiałem: dzięki wielkie za pomoc! 😉
Bardzo się cieszę, że artykuł się przydał 🙂
Bardzo dziękuję. Skorzystałam z kursiku i suwak założony na zamek błyskawicznie. Pozdrawiam.
Super! Dziękuję! 🙂
Serdeczne dzięki. Takie to z pozoru proste, a ja bym na to nie wpadła. Fajnie, jak ludzie dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Pozdrawiam.
A nie ma za co 😉
super
pomysł super próbowałem działa
Wielkie dzieki! Uratowalas mi zycie:)) Siedzialam nad tym i probowalam wlozyc ten przeklety wodzik – bez skutku! Az do czasu Twojego tutka, i: raz dwa trzy: gotow!!! naprawde dzieki…
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc 🙂
super
rewelacja. Jak fajnie ze sa takie strony jak ta:)
Co za radość:-)
mam pytanie czy ma znaczenie w którą stronę taśmy zakładamy zamek? jeśli tak to jak to sprawdzić?
Nie ma to znaczenia 🙂
To jest po prostu genialne!!! Męczę się pół dnia z zamkiem, a tu wystarczyło po prostu tą pierwszą część wcisnąć do końca, a potem dopiero drugą. Ja myślałam, że trzeba obydwie jednocześnie włożyć 😉 Dzięki za przydatną poradę 🙂
Widzę, że dużo osób ma/miało z tym problem 🙂 Pozdrawiam!
Dziękuję za to że mogłam skorzystać z tej rady męczyłam się z zamkiem kilkanaście minut a to takie proste wystarczy tylko mała podowiedz i gotowe
Czasami wystarczy, że ktoś potwierdzi, że tak to się robi i że da radę to zrobić 😀 Cieszę się, że pomogłam 🙂
Na prawdę, Autorom pomysłu pokazania jak to się robi należy się wielkie słowa uznania. Przecież to jest właściwie nowość i nie każdy wpadnie na pomysł w jaki sposób ten suwaczek nałożyć. WIELKIE DZIĘKI i słoneczne pozdrowienia z HELU
Nowością bym tego nie nazwała raczej, zresztą sama się od kogoś nauczyłam tego sposobu 😉 Ale dzięki.
Dzięki bardzo za tę poradę!!! pierwszy raz zakladałam suwak i nie wiedziałam, że to takie łatwe 🙂
ufff….dzięki za podpowiedz 🙂
Świetny pomysł, szarpie się z tymi suwakami już kilka godzin a mam ich założyć jeszcze dużooooo.
Dzięki ;)))
Powodzenia 🙂
dobrze, że wpadłam na pomysł aby skorzystać z internetowych porad bo już pół godziny siedzę i ani rusz z tym zamkiem – a z podpowiedzią to takie proste.
DZIĘKI!
Proszę bardzo 🙂
fajny pomysl do wykorzystania, pozdrawiam
Super tutorial. W wolnej chwili zapraszam do mnie po wyróżnienie: http://szycieupiekszazycie.blogspot.com/2013/05/lubie-takie-chwile.html.
Ja zakładam tak samo, ale nie przycinam taśmy ani niczego 😉
Mi z przycięciem jest łatwiej, ale pewnie kwestia przyzwyczajenia 😉
Zawsze się bałam takiego zakładania, nie wydawało mi się żeby mogło mi się to udać 😉 Dziękuję, teraz może kiedyś się odważę, bo te zamki na ,metry są faktycznie tańsze:)
Kiedyś też mi się wydawało to trudne, ale w sumie nie jest. Kilka razy spróbujesz, a potem leci już jak z automatu 😛 Fajnie, że wpis się przydał 🙂
A co zrobić gdy źąbki są całe rozdzielone?
Nie ma to znaczenia, zakłada się tak samo 🙂